Dolegliwości związane z dyskomfortem powodowanym przez siodełka to jedna z najczęstszych przyczyn wizyt w naszym studio. Temat ten jest niezwykle szeroki, będziemy na pewno wracali do niego jeszcze wielokrotnie.
Ból okolicy krocza spowodowany nadmiernym obciążeniem przodu siodełka oraz punktowe bóle na wysokości szerszej części podparcia to jedne z najczęściej zgłaszanych przypadków (oba przedstawione na odcisku tensometrycznym zrobionym matami @gebiomized).

W obu z tych przypadków rzeczą, od której rozpoczynamy działania na rowerze klienta to nie wymiana siodła, lecz optymalizacja pozycji i próba dostosowania aktualnego siedziska do anatomii użytkownika. Wierzcie lub nie, ale często po tym etapie okazuje się że jednak nie jest tak niewygodnie 😉. Dopiero po takim procesie zaczynamy testy i sprawdzamy czy inne produkty zapewniają większy komfort (bo o nim dziś mowa). Wyjątkiem od tego toku postępowania są przypadki, w których okazuje się, że siodło jest uszkodzone mechanicznie – pęknięte lub zdeformowane (wtedy siodła nie dostają od nas drugiej szansy !).
Jeżeli macie za sobą testy wielu siodełek, a wciąż odczuwacie brak komfortu, wtedy warto pochylić się nad optymalizacją pozycji na rowerze. Wydawać się może, że to oczywisty kierunek jednak doświadczenie pokazuje, że często w walce z problemami „siodełkowymi” pozycja na rowerze gra pierwsze skrzypce.

Jako przykładowy case można przywołać sytuację z bikefittingu na którym głównym problemem był ból krocza na rowerze szosowym, a jego brak na gravelu. Smaku dodawał fakt, że geometrie nie różniły się diametralnie, a siodła były bardzo zbliżone konstrukcyjnie. Po wstępnej analizie okazało się, że siodełko na szosie jest o 25mm wyżej, co było głównym powodem dolegliwości.

Wniosek jest jeden: jeśli macie za sobą testy kilku lub kilkunastu siodełek oraz bibsów, a problem nadal jest, to zróbcie dwa kroki w tył i przeanalizujcie podstawowe parametry:
– wysokości siodła
– wysokości oraz odległości kierownicy.

Zapraszamy na kompleksowy bikefitting, niezależnie od tego czy jeździsz w pedałach zatrzaskowych czy nie.